"Każda chwila, która mogłaby być...."

Tak pochłonąłem się swoimi sprawami, że długo tu nic nie pisałem. No cóż. Trudno czasu nie cofniemy. Tak jak nie cofną czasu trenerzy i działacze. Czy o nim myślą? Wątpię. Taka sama beznadzieja jaka była tak jest. W Europie naszych drużyn nie ma i śmiem twierdzić, że w najważniejszych rozgrywkach może nas długo brakować. Na szczęście (choć mam mieszane co do tego uczucia) UEFA planuje jakieś rozgrywki dla drużyn, które się nie łapią do tych prestiżowych. Czy zatem mamy powód do radości? Oczywiście nie. To dlaczego nie ma nas wśród, chociażby średniaków? Odpowiedź nie jest skomplikowana. Wszyscy chcą osiągnąć sukces od razu. Natychmiast. Do tego dochodzi brak spójności i długofalowego myślenia (poza drobnymi wyjątkami, ale to w następnych wpisach). Tak się nie da, chyba, że jakiś szejk tak dla zabawy da pieniądze, ale i tu mam wątpliwości czy dałoby się coś od razu osiągnąć. Trzeba więc inwestować, a najlepiej inwestować w przyszłość. Czy tak jest? Tu odpowiedzcie sobie sami ile w Polsce buduje się profesjonalnych akademii takich z kilkoma boiskami, zapleczem i tym wszystkim co jest normalnością na zachodzie, a także w wielu miejscach na wschodzie. Pamiętajcie: "Każda chwila, która mogłaby być wykorzystana lepiej, jest stracona".


Komentarze